Blog

W kontrze do świata oszalałego na punkcie trendów i przytłoczonego konsumpcjonizmem coraz większą popularność zyskuje slow fashion: mądrzejsze, bardziej świadome zakupy i dobrej jakości wyroby, które przetrwają dłużej niż jeden sezon. A gdy organizujemy swoją szafę w nurcie slow, oczywiście nie będzie ona kompletna bez odpowiedniej biżuterii.

Slow znaczy na lata

Konsumpcjonizm kieruje naszym życiem w wielu aspektach – chcemy być lepsi, szybsi, fajniejsi i mieć coraz więcej. Przez ostatnie lata rzesze ludzi miały więc jasno sprecyzowane oczekiwania wobec świata mody: miał odpowiadać na nieustające pragnienie nowości, a w dodatku robić to tanio. Dlatego w Polsce nadal króluje biżuteria fast fashion, czyli krótkie kolekcje z półproduktów ściąganych z Chin, opartych na aktualnych trendach, które… już w kolejnym sezonie będą zupełnie nieaktualne.

Coraz więcej osób widzi jednak, że nie tędy droga. Głos Vivienne Westwood jest tu najlepszym drogowskazem: „Kupuj mniej, wybieraj mądrze. Niech to będzie trwałe. Każdy zakup, którego dokonujesz, jest opowiadaniem się za tym, jaki świat chcesz widzieć”.

W duchu slow wierzymy, że lepiej zainwestować w taką biżuterię, która – po pierwsze – wykonana jest z najlepszych surowców, a po drugie, będzie z nami na lata. Taką, którą chętnie założą kiedyś nasze córki, a nawet wnuczki. Bo choć moda ulega ciągłym przemianom, to istnieją trendy i formy, które nigdy nie odchodzą do lamusa. Złote naszyjniki i pierścionki z kamieniami szlachetnymi, takimi jak rubiny, szmaragdy czy turmaliny, są piękną, a jednocześnie ponadczasową ozdobą (przy okazji stanowiąc też doskonałą inwestycję). Co ważne, „ponadczasowe” nie musi oznaczać „nudne” ‒ dlatego Tilsam łączy unikatowe wzory, których nikt wcześniej nie zrobił, materiały szlachetne i ręczną pracę złotników, aby tworzyć biżuterię, która będzie wyróżnikiem nawet najprostszej stylizacji i nie naśladuje żadnych chwilowych trendów.

Slow to szacunek dla Matki Natury

Tania moda zaspokaja masowe potrzeby, ale jej prawdziwa cena jest wysoka: nieposzanowanie praw pracowników i katastrofalny wpływ na środowisko. Wyroby produkowane w zgodzie z wartościami slow fashion odwracają ten trend.

Zasoby naszej planety nie są nieskończone – dlatego należy mądrze wykorzystywać te, które jeszcze istnieją. Wybierając biżuterię, warto się upewnić, czy kamienie i metale pochodzą z udokumentowanych i etycznych źródeł. W Tilsam, nawet jeśli nie mamy możliwości, aby osobiście sprawdzić złoża kamieni, z których korzystamy, zaufani dostawcy wysyłają nam nagrania bezpośrednio z kopalni, aby upewnić się, że współgra ona z naszymi wartościami.

Biżuteria w nurcie slow produkowana jest z poszanowaniem nie tylko zasobów, ale także niezwykłości Natury i w bliskości z nią. W naszych kolekcjach wykorzystujemy nieoszlifowane kamienie szlachetne, które oprawiamy dokładnie w takiej formie, w jakiej występują naturalnie. Bez poprawiania. Aby ukazać ich piękno, wystarczy jedynie odpowiednia oprawa, a rezygnacja ze szlifowania daje także dodatkową wartość ekologiczną: nie produkujemy odpadu szlifierskiego i nie niszczymy zasobów.

Slow to dbałość o szczegóły

Slow fashion to także rewolucja przeciwko przekonaniu, że szybciej zawsze znaczy lepiej. To robienie wszystkiego jak najlepiej, a nie jak najszybciej. Dlatego też biżuteria slow to powrót do wielowiekowej tradycji rzemiosła. My, przykładowo, nie korzystamy z żadnych maszyn ani gotowych odlewów, a cała biżuteria jest wykonywana ręcznie przez lokalnych, doświadczonych rzemieślników, którzy przykładają wagę do najdrobniejszych szczegółów. Za każdym takim wyrobem kryją się godziny twórczych wysiłków oraz historia, która nadaje mu znaczenie i sprawia, że naszyjnik lub pierścionek jest dla jego posiadaczki czymś więcej niż kawałkiem metalu. Że może stać się jej talizmanem.

Produkcja wysokiej klasy biżuterii wymaga czasu, ale warto na nią czekać i choć za przedmioty, które zostały wykonane z większym nakładem pracy i staranności, płacimy często więcej, to jednocześnie przyczyniamy się do poszanowania zasobów naturalnych i praw człowieka. Nadszedł czas, aby to, co na sobie nosimy, było zgodne z naszymi wartościami.

Slow to ekologia